„Nachodzi mnie myśl, że wpierw stworzono Mauritius i niebo, a Eden jest jedynie kopią Mauritiusa” – tak pisał Mark Twain w 1897 roku. I chyba miał rację, bo większość z nas tak właśnie wyobraża sobie rajską wyspę. Prawdziwa perła Oceanu Indyjskiego – niewielka, ale kusząca pięknem. Kiedy człowiek znajduje się na tej niewielkiej wysepce czuje się jakby przekraczał bramy raju. Długie, białe, piaszczyste plaże obsadzone licznymi gajami palmowymi, oblane ciepłymi i krystalicznymi wodami oceanu, uzupełnione siedmiokolorową ziemią w Chamarel i majestatycznym szczytem Le Morne charakteryzują piękno tej wyspy. Można tu uprawiać wszystkie rodzaje sportów wodnych, a wieczorami pod szerokimi liśćmi palm jeść świeżo złowione ryby i owoce morza, zostawiając na koniec szklankę znakomitego lokalnego rumu.
Comments